40 lat temu – 21 lutego 1981 na zjeździe w Krakowie powołano ogólnopolski Związek Młodzieży Demokratycznej. Przewodniczącym Związku został wybrany Piotra Wallo. W marcu 1981 roku na historycznym XII Kongresie SD, Stronnictwo Demokratyczne objęło patronat nad ZMD.

Po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku ZMD został zawieszony a następnie, decyzją ministra spraw wewnętrznych Czesława Kiszczaka, zdelegalizowany. Związek i jego członkowie traktowani byli przez ówczesną władzę jako środowisko wrogie. Stąd jego działacze byli inwigilowani i szykanowani.

Przełom roku 1989 przyniósł reaktywację Związku Młodzieży Demokratycznej, który wznowił działalność na bazie statutu z 1981 roku.

Byłem, jestem zwolennikiem pogłębiania integracji europejskiej. Konstytucja europejska była dobrym dokumentem na tamten czas. Nie obalała podstawowego założenia, że Unia ma szanować różnorodność krajów członkowskich, i to mi bardzo odpowiadało – mówi Paweł Piskorski w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

czytaj całość

Polska i Węgry sprzeciwiły się przyjęciu rozporządzenia wiążącego fundusze unijne z praworządnością. To w efekcie może oznaczać weto dla budżetu UE. Opozycja grzmi, że to już polexit. Kto ma rację w tym sporze? – To jest rewolucja w Unii Europejskiej. Nie jestem pewien, czy ta sprawa jest do końca przemyślana przez polskich polityków, zwłaszcza polityków opozycji i czy my na pewno chcemy, by to wszystko się wydarzyło – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Paweł Piskorski.

czytaj całość

Kaczyńskiemu przyświecało przekonanie, że jeśli czegoś nie zrobi, to Polska pójdzie drogą hiszpańską czy irlandzką. Postanowili więc wykreować w Polsce wojnę ideologiczną, w której PiS zarysuje, wygodne dla siebie, pole starcia. Będą po stronie tradycyjnej, chroniącej wartości, Kościół, rodzinę. Będą próbowali sprowokować drugą stronę do uskrajniania swoich postulatów, co już się dzieje – kompromis aborcyjny nie jest już celem – mówi w rozmowie z „Wprost” Paweł Piskorski, przewodniczący Stronnictwa Demokratycznego.

czytaj całość

Stronnictwo Demokratyczne udziela jednoznacznego poparcia kandydatowi na Prezydenta RP Rafałowi Trzaskowskiemu i wzywa wszystkich członków i sympatyków do głosowania na niego w wyborach zarządzonych na 28 czerwca br. Rafał Trzaskowski reprezentuje bliskie nam wartości. Potrafi łączyć ludzi, a rosnący wokół jego kandydatury szeroki nurt obywatelskiego poparcia daje największe szanse, by 28 czerwca przegrał autorytarny obóz obecnej władzy, a wygrała demokracja – głosi uchwała przyjęta dziś przez delegatów na XXVIII Kongres Stronnictwa Demokratycznego.

Paweł Piskorski został ponownie wybrany na Przewodniczącego Stronnictwa Demokratycznego podczas obradującego dziś w Warszawie XXVIII Kongresu SD. Kongres wybrał także pozostałe władze naczelne Stronnictwa. Wiceprzewodniczącymi partii zostali Marek Kucharski, Andrzej Potocki, Waldemar Prusak i Leszek Zieliński. Sekretarzem Generalnym ponownie wybrano Jana Artymowskiego a Skarbnikiem Piotra Krośnickiego.

Jutro – 17 sierpnia 2019r. – mija 30 lat od dnia, w którym liderzy „Solidarności”, Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego: Lech Wałęsa, Roman Malinowski i Jerzy Jóźwiak zawarli koalicję, która doprowadziła do powstania pierwszego w naszej części Europy niekomunistycznego rządu z Tadeuszem Mazowieckim na czele.

Osobiście cały czas mam nadzieję, że opozycja na skutek błędów PiS, może być jednak skuteczniejsza niż w wyborach europejskich. Po pierwsze PiS użył już, jak wydaje się, wszystkich instrumentów, jakie posiadał, szczególnie w zakresie rozdawnictwa socjalnego przed wyborami europejskimi i w związku z tym, nie ma już ostrej amunicji – mówi Przewodniczący SD Paweł Piskorski w wywiadzie dla „Polska The Times”.

15 kwietnia 1939 roku w Warszawie odbył się ogólnopolski zjazd założycielski Stronnictwa Demokratycznego. Pierwszym prezesem SD został profesor Mieczysław Michałowicz – lekarz, b. Rektor Uniwersytetu Warszawskiego.

Osiemdziesiąt lat temu, w kwietniu 1939 roku, powstało Stronnictwo Demokratyczne. W przyjętej wtedy Deklaracji Programowej Stronnictwo domagało się przywrócenia
w Polsce standardów demokratycznego państwa prawnego, podkreślało wagę niezawisłości i niezależności sądów, broniło wolności sumienia, słowa i zrzeszania się, dopominało się o poszanowania praw mniejszości, postulowało kontrolę konstytucyjności ustaw i zarządzeń przez niezawisły sąd konstytucyjny. Te postulaty zderzały się wówczas z rzeczywistością końca lat trzydziestych II Rzeczypospolitej, ale po osiemdziesięciu latach, w realiach Polski rządzonej przez PiS, nadal uderzają swoją aktualnością.