Stronnictwo Demokratyczne z najwyższym niepokojem odnosi się do sytuacji politycznej w naszym kraju. Wygranie przez Prawo i Sprawiedliwość wyborów prezydenckich i uzyskanie samodzielnej większości w Sejmie i Senacie, zostało wykorzystane do rozpoczęcia procesu dewastowania ładu i instytucji demokratycznego państwa prawa. Łamana jest Konstytucja, a Polska, która przez lata była podziwianym liderem demokratycznych i gospodarczych przemian, staje się areną zdarzeń, które przez naszych europejskich partnerów obserwowane są z niedowierzaniem i troską.
Rekomendowany przez PiS prezydent Andrzej Duda ułaskawia swojego partyjnego kolegę w trakcie nie
zakończonej jeszcze procedury sądowej, traktując w ten sposób prawo łaski jako instrument rozsądzania o winie lub niewinności – czym wkracza w kompetencje władzy sądowniczej. Ważne funkcje związane z
nadzorem nad służbami specjalnymi, obronnością czy wymiarem sprawiedliwości sprawują w rządzie PiS-u osoby, których powołanie na te stanowiska musi budzić – bądź to z powodów moralnych, bądź
osobowościowych, bądź z racji głoszonych poglądów – zdumienie i obawy. Rola opozycji w parlamencie jest marginalizowana. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości wespół z prezydentem dokonują zamachu na
niezależność Trybunału Konstytucyjnego a jego orzeczenia, które z mocy ustawy zasadniczej są ostateczne i obligatoryjne, przyjmują jako nic nie znaczącą opinię. Niszczenie Trybunału Konstytucyjnego budzi nasz szczególny sprzeciw, gdyż Stronnictwo Demokratyczne było – jeszcze w l. 80 ubiegłego wieku – głównym inicjatorem powołania tej ważnej dla demokracji i jakości uchwalanego prawa instytucji.
Polska potrzebuje dobrej zmiany, ale zupełnie inaczej rozumianej niż to, co deklarują i do czego prowadzą nas rządy Prawa i Sprawiedliwości.
Potrzebujemy sprawnego, niezawisłego od władzy wykonawczej wymiaru sprawiedliwości – nie stworzy się go lekceważąc wyroki sądu konstytucyjnego lub podporządkowując prokuraturę ministrowi sprawiedliwości.
Potrzebujemy nowoczesnej, nastawionej na pomoc ludziom i radzącej sobie z kryzysem demograficznym
polityki prorodzinnej, a jej zaprzeczeniem jest likwidacja budżetowego finansowania procedury in vitro –
metody, która dla wielu polskich rodzin jest jedyną szansą na posiadanie dziecka.
Potrzebujemy wyrównania szans edukacyjnych dzieci, niezależnie od statusu materialnego czy
wykształcenia ich rodziców – szanse te znacząco pomniejszy odejście od istniejącego w większości
rozwiniętych krajów obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Ważna – tak dla uczniów jak i nauczycieli – jest stabilizacja systemu oświaty. Z tych powodów nie godzimy się na proponowaną przez PiS likwidację
gimnazjów.
Potrzebujemy więcej wolności i pluralizmu, a grozi nam – bo tak można odczytać deklaracje rządzących – iż za niedługi czas media publiczne staną się mediami partyjno-rządowymi, zarządzanymi przez partyjnych komisarzy z PiS, a sfera kultury zostanie poddana mniej lub bardziej jawnej cenzurze polityczno-obyczajowej.
Polska próbująca dogonić najbogatsze kraje dawnej Unii potrzebuje szybkiego rozwoju. Nie zapewni go
zmiana szyldów na ministerialnych budynkach. Przyszłe bogactwo Polski wymaga stworzenia dzisiaj
dobrych warunków prawnych, instytucjonalnych i podatkowych dla rozwoju polskich firm produkcyjnych i usługowych – zwłaszcza z obszaru małej i mikro-przedsiębiorczości. Chodzi przede wszystkim o proste i niskie podatki, przyjazne, nastawione na współpracę z przedsiębiorcami urzędy oraz łatwiejszy dostęp do kredytów i środków unijnych. Ani obecne działania rządu ani też składane deklaracje nie zapowiadają tu jakiejkolwiek zmiany na lepsze.
W tym trudnym czasie, gdy rządy Prawa i Sprawiedliwości mają za nic standardy demokratycznego państwa, Stronnictwo Demokratyczne deklaruje swoje trwałe przywiązanie do takich wartości jak wolności obywatelskie i gospodarcze, poszanowanie praw mniejszości, praworządność i neutralność
światopoglądowa państwa. Są one dziedzictwem Sierpnia’80 i zapoczątkowanych w 1989 roku przemian, w których aktywnie uczestniczyliśmy. Nie pozwolimy, by je niszczono. Razem z innymi środowiskami
demokratycznymi będziemy tych wartości aktywnie bronić.
12 grudnia 2015 roku